Ilość stron: 160
Autor: Adam Studziński
Ilustracje: Maksymilian Wiszniewski
Format: 122x187
Szkolny portal informacyjny? Ale nuda! Kto by chciał go prowadzić?
Nowy! On jeden wiedział, jaką władzę dają media. Można mieć wpływ nie tylko na sprawy innych uczniów, lecz także na decyzje dyrektora szkoły. A może nawet na ujęcie groźnego przestępcy…?
Współczesne media są pełne manipulacji. Dlaczego tak jest i jak się przed nią bronić? To opowieść, która obnaża mechanizmy społecznego przekazu, pokazuje wartość krytycznego myślenia i przestrzega przed bezmyślnym przyjmowaniem sensacyjnych newsów.
Istnieją tematy, które dzieci w obecnych czasach powinny poznać. Nawet te młodsze są w stanie zrozumieć pewne zjawiska gdy się im je w przystępny sposób przedstawi. Takim tematem, który współcześnie powinien być dziecku znany jest manipulacja mediów. Od najmłodszych lat nasze dzieci stykają się chociażby z reklamami, które wmawiają im potrzebę posiadania miliona niepotrzebnych rzeczy, cudownych zabawek, niezdrowego, a zachwalanego jedzenia itd. itp. Uważam, że 7-letnie dzieci powinny wiedzieć, że istnieje coś takiego jak manipulacja faktami, dlatego chętnie sięgnęłam po najnowsza książkę Wydawnictwa Dreams "Czwarta władza szóstej B". Ponieważ już sam tytuł mówi, iż książka dotyczy dzieci starszych, nie było mowy by moja córka przeczytała ją sama. Poza tym, nie wiedziałam w jaki sposób autor odniesie się do tematu, i czy w ogóle ciekawie, ale i przystępnie będzie potrafił wyjaśnić dzieciakom temat czwartej władzy. Okazało się, że tak!
Nowy, Smutny oraz Melka to dzieciaki z 6 klasy, którzy pod okiem swojej nauczycielki zaczynają prowadzić szkolny portal informacyjny. Wkrótce zostają na tym polu sami, gdyż nauczycielka dłuższy czas będzie przebywała na zwolnieniu. Dla Nowego, który był redaktorem naczelnym, bardzo szybko najważniejsze stają się słupki wyświetleń, które podsyca sensacyjnymi tytułami, aniżeli proste przekazywanie prawdy. Naciąganie prawdy staje się chlebem powszednim młodocianych dziennikarzy. Na domiar złego, ich relacje z innymi zaczynają ocierać się o korupcję, co prawda spożywczą, ale zawsze.
Adam Studziński w swojej książce nie tylko uwypukla mechanizmy rządzące współczesnym dziennikarstwem, pogonią dziennikarzy za sensacją, nie zważanie na krzywdę innych, ale pokazuje także inne problemy, dotyczące młodych ludzi: nękanie, podział na lepszych i gorszych ze względu na status majątkowy, emigrację zarobkową rodziców, samotność, podatność na słowa. Wszystkie te tematy nie są nachalne. Wynikają z fabuły, i chociaż są tłem powieści to ją uwiarygadniają. Autor bardzo dobrze bo bardzo prosto pokazuje jak media manipulują faktami. Treści książki podane przez Adama Studzińskiego z naszą małą pomocą będą zrozumiałe nie tylko dla nastolatków, ale i dla dzieci młodszych, np. 7-letnich smyków.
"Czwarta władza szóstej B" nie tylko nas przestrzega przed ślepą wiarą mediom, ale pokazuje także, że mogą one uczynić coś dobrego, mogą przyczynić się do szerzenia dobra. Ciekawym dodatkiem do powieści jest także wątek kryminalny. Tutaj już nic nie zdradzę, zachęcając do sięgnięcia po książkę Adama Studzińskiego. Zapewniam, spodoba się ona nie tylko Waszym dzieciom, ale i Wam.
POLECAM!
Ocena: 8+/10 Do zakupienia m.in w księgarni Tania książka
Książka porusza bardzo ważny temat. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Dzieciaki powinny wiedzieć, że media mają władzę i nie można we wszystkim jej bezkrytycznie wierzyć.
UsuńTemat mi bliski: mam dziennikarza w bliższej/dalszej rodzinie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś marzyły mi się studia dziennikarskie :)
UsuńPozdrawiam
Chętnie przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńZdecydowanie warta uwagi, szczególnie dla rodziców z dziećmi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Sprawdzi się również, jako prezent dla starszych dzieciaków :)
UsuńCieszę się, że ta książka ma walor edukacyjny.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Zdecydowanie ma :)
UsuńKsiążka wydaje się bardzo wartościowe, więc chętnie po nią sięgnę, jeśli nadarzy się okazja. ��
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nadarzy, bo nawet ja dorosła, czytałam z ciekawością :)
UsuńByłam ciekawa o czym jest ta książka i widzę, ze to bardzo wartościowa rzecz
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. Jestem pewna, że również byś ją doceniła :)
UsuńTemat niezwykle ważny, na co dzień niedostrzegany.
OdpowiedzUsuńDlatego jak nie ksiązką to rozmową powinniśmy dzieci uświadamiać.
Usuńksiążka warta przeczytania na pewno:)
OdpowiedzUsuńtak jest :)
UsuńCzuję się zachęcona do lektury :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńSuper, że powstają takie mądre książki dla dzieci, sama chętnie bym po nią sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście coraz częściej mądra treść idzie w parze z ciekawą treścią, a to z pewnością zachęci dzieci do czytania :)
UsuńW aktualnych czasach książka to typowy "must read". Wiele osób wierzy ślepo mediom, co moim zdaniem jest głupotą w czystej postaci. Polecę tytuł innym, ba, sama pewnie po niego sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie
UsuńJestem ciekawa czy mój "wybredny" syn by ją przeczytał, bo ja chętnie :)
OdpowiedzUsuńJest dobrze napisana, zawiera ciekawe historie, nie przynudza i nie ma nachalnego moralizatorstwa, myślę, że mogłaby się spodobać nawet wybrednym dzieciakom :)
UsuńFajna, choć moja córka jest jeszcze za mała.
OdpowiedzUsuńWartościowa pozycja❤
OdpowiedzUsuńZdecydowanie taka jest.
Usuń