lutego 28, 2025

Cykl: Biuro do spraw tajemnych - Eric Fouassier

Cykl: Biuro do spraw tajemnych - Eric Fouassier

lutego 28, 2025

Cykl: Biuro do spraw tajemnych - Eric Fouassier


Tom 1 "Biuro do spraw tajemnych"

Jesień 1830 roku. Ciemne zaułki Paryża, który usiłuje otrząsnąć się z szoku rewolucji lipcowej.

Postęp nauki, w połączeniu z szalenie modnym ezoteryzmem, inspiruje nowy rodzaj przestępczości. Valentin Verne, młody inspektor, ale i zapalony student chemii i medycyny, z zamiłowaniem do tego, co nieprzeniknione i irracjonalne, musi rozwiązać serię zagadek związanych z dziwnymi zgonami. Mianowany przez prefekta na szefa „Biura do spraw tajemnych”, specjalnego wydziału, którego zadaniem jest tropienie tajemniczych przestępców, korzystających z dobrodziejstw dynamicznie rozwijającej się dziedziny wiedzy, ma zamiar udowodnić swoje niezwykłe umiejętności.
Ale kim tak naprawdę jest ten samotny policjant, którego obsesją jest schwytanie seryjnego mordercy znanego pod pseudonimem Wikary?
Kto kryje się za anielską twarzą, która tylko czasami ujawnia niepokojącą dzikość?
Kto jest łowcą, a kto ściganym?
Co odnaleźć można w splątanym labiryncie luster?
Od salonów pełnych blichtru, przez gwarne gospody, po rynsztoki spowite w wilgotnej, lepkiej mgle – przenieś się do dziewiętnastowiecznego Paryża i sprawdź, co się stanie, gdy nie będziesz już mógł zaufać zmysłom.


Tom 2 "Duch wikarego"

Paryż, marzec 1831 roku.

Valentin Verne, młody inspektor policji o anielskiej twarzy i sercu pełnym cieni, kieruje biurem do spraw tajemnych, nieoficjalnym wydziałem stworzonym do rozwiązywania nadprzyrodzonych zbrodni.

Pewnego dnia w jego gabinecie zjawia się elegancka kobieta o delikatnych rysach, kasztanowych lokach i powolnych gestach. Madame Mélanie d'Orval, równie mocno jak rozwiązać zagadkę śmierci nastoletniej córki, pragnie zrozumieć, co wydarzyło się z jej mężem. Mężczyzna wpadł w szpony podejrzanego medium, które przekonało zrozpaczonego ojca, że może skontaktować się z duchem zmarłej.

Madame d'Orval jest pewna, że Verne'owi wystarczyłby udział w jednym ze słynnych seansów spirytystycznych, by zdemaskować oszusta.

Lewitujące stoły, rozmowy z zaświatami i tajemnicze zjawy to prawdziwe wyzwanie dla racjonalnego umysłu inspektora. Zadanie tym trudniejsze, że Verne musi stawić czoła jeszcze groźniejszemu przeciwnikowi. Do miasta powraca Wikary – odrażający przestępca, perwersyjny potwór. Na mieszkańców Paryża pada blady strach.

CZY ZANURZYSZ SIĘ W MROKU ZBRODNI I ZAUFASZ ZMYSŁOM?


12.02 miała miejsce premiera drugiego tomu "Biura do spraw tajemnych", czyli "Ducha wikarego".

Wydanie i sama okładka książki, zarówno tej jak i pierwszego tomu, są bardzo w moim klimacie 🔥😍

 Dlaczego jeszcze ten cykl przypadł mi do gustu?
  • mroczny, brudny Paryż
  • lata 30 XIX wieku
  • ciekawy główny bohater
  • niesztampowe zagadki
Muszę przyznać, że rzadko sięgam po kryminały. Mam wrażenie, że autorzy biorą udział w jakimś sobie tylko znanym konkursie na najobrzydliwsze opisy zbrodni. Do tego jakiś bohater, oczywiście z problemami i śledztwo, które opiera się na oglądaniu miejsca zbrodni, co dla czytelnika oznacza zaznajamianie się ze szczegółowymi, makabrycznymi detalami co morderca zrobił ofierze. 

Wychowana na lepszych kryminałach szukam w nich czegoś innego. Przede wszystkim zagadki! Główkowania! Chcę myśleć przy czytaniu, albo dać się wciągnąć i podążać ciekawymi miejscami z bohaterem, chcę dać się wciągnąć w wykreowany świat, czuć fascynacje. Dlatego od kilku lat stawiam raczej na thrillery, jednak gdy opis czy opinie dotyczące kryminału mnie zaciekawią to i po nie sięgam, choć jak widać po moim profilu nie zdarza się to często.

Tym uzewnętrznieniem się, chciałam zachęcić Was do sięgnięcia po "Biuro do spraw tajemnych". 
Coś innego, coś godnego uwagi w morzu dostępnych kryminałów.




lutego 18, 2025

Zbieracze borówek - Amanda Peters

Zbieracze borówek - Amanda Peters

lutego 18, 2025

Zbieracze borówek - Amanda Peters

Dobitna i klarowna - „The New Yorker”, uznana za jedną z najlepszych książek 2023 roku.
Idealna dla fanów Celeste Ng i Ann Patchett! – Amazon, uznana za jedną z najlepszych książek 2023 roku.

Wstrząsająca opowieść o rozdzieleniu rodziny rdzennych Amerykanów. Peters jest mistrzynią w tworzeniu postaci, do których od razu się przywiązujemy. Eric Nguyen, „The New York Times Book Review”.

Najdotkliwszy ból jednej rodziny. Najmroczniejszy sekret drugiej.

Maine, lata 60. XX wieku. Pewnego upalnego dnia sześcioletni Joe obserwuje swoją młodszą siostrę Ruthie, siedzącą na jej ulubionej skale na skraju pola borówek, podczas gdy ich rodzina, pochodząca z plemienia Mikmaków z Nowej Szkocji, zbiera owoce. Tego popołudnia Ruthie znika bez śladu. Jako ostatnia osoba, która ją widziała, Joe będzie wiecznie prześladowany przez żal, poczucie winy i wyobrażenia tego, jak mogło wyglądać jego życie, gdyby nie doszło do tragedii.

Norma dorasta na zamożnych przedmieściach jako jedyna córka zgorzkniałych rodziców. Jest bystra, nad wiek dojrzała i ma w głowie pełno pytań, których nie wolno jej zadawać – pytań o jej brakujące zdjęcia z okresu niemowlęctwa, śniadą skórę, realistyczne sny o spędzaniu czasu przy ognisku w ciepłych objęciach, które nawiedzają ją noc w noc. Norma przeczuwa, że istnieją sprawy, o których rodzice jej nie mówią, lecz rozwikłanie tajemnic, które skrywali przed nią, odkąd była małą dziewczynką, zajmie Normie dziesiątki lat.

„Zbieracze borówek” to poruszająca opowieść o niesłabnącej nadziei, niezachwianej miłości i sile rodziny – nawet w obliczu tragedii i zdrady.


Powyższy opis książki zdradza całą fabułę. 
To nie jest zarzut, to czyste stwierdzenie faktu. Jednak siła "Zbieraczy borówek" nie opiera się na zwrotach akcji, odkrywanych przez czytelnika tajemnicach. Tutaj tajemnice są tylko dla bohaterów, my wszystko wiemy. Siła tej książki tkwi w ukazaniu życia wewnętrznego bohaterów, zapętlenia w wydarzeniu, na które nie mieli wpływu, a który wywarł na ich całym życiu niezatarte piętno. Gdy już wsiąkniemy w opowieść Amandy Peters, na równi z bohaterami przeżywamy pewnego rodzaju żałość z tego jak ułożyło się ich życie, ale też chcemy nimi potrząsnąć, powiedzieć, że nie jest za późno, by zacząć żyć...

Początkowo bałam się, że cała książka będzie opierała się na powtarzaniu tego samego: obserwowaniu świata wewnętrznych emocji członków dwóch rodzin. Dość długo i trochę w kółko kręciliśmy się wokół tematu porwania. Mimo, iż mała Norma nie wiedziała co się dzieje w jej główce, skąd wspomnienia, które 'mama' nazywa snami, my jako czytelnicy wiedzieliśmy, więc czytanie kolejnych stron o tym zaczynało być męczące. Opowieść, na szczęście, w końcu ruszyła. Norma dorosła i zaczęła budować swoje życie. Fascynujące było obserwowanie jak dzieciństwo wpływa na jej decyzje. To samo miało miejsce w jej biologicznej rodzinie. Mamy tam bohatera tragicznego. Takiego, którym, jak wspomniała na początku, chce się potrząsnąć, przemówić do rozumu. 

Amanda Peters prostymi środkami przekazuje czytelnikowi całą gamę emocji. Nie boi się trudnych rozwiązań. Nie boi się prawdy, nie łagodzi. Pokazuje prawdę i prawda ta dotyczy także tego jak traktowani byli rdzenni mieszkańcy; w tym przypadku dotyczy to Indian. Po tym jak trudny los ich spotkał, znikąd nie otrzymali pomocy, znikąd ratunku. Byli ludźmi drugiej kategorii. Odebrano im dziecko i odebrano możliwość jego poszukiwań to i wiele innych rzeczy wzbudzało mój sprzeciw. 

Polecam Wam książkę "Zbieracze borówek", która w pięknej twardej oprawie mieści historię, która poruszy Wasze serca. Moje poruszyła.
Copyright © Feminadomi.pl , Blogger