grudnia 07, 2024

Nauczyłam sie słuchać

Ponad pół roku temu zaczęłam słuchać audiobooków. Zapewne nigdy by do tego nie doszło, gdyby nie pewne okoliczności, a dokładniej zmiana miejsca pracy, która wymusiła na mnie dłuższe spacery. Pół godziny codziennego dreptania było dla mnie mało atrakcyjne dlatego spróbowałam urozmaicić je sobie słuchaniem książek. W domu nigdy nie potrafiłam skupić się na słuchaniu i jednocześnie wykonywaniu innych czynności. Koniec końców, w ogóle zapominałam, że miałam włączoną książkę. Na spacerze było to zdecydowanie łatwiejsze. Wystarczyło włożyć słuchawki na uszy i iść. 

Tylko czy na pewno?


No cóż. Podejrzewam, że gdybym wybrała złą książkę, albo nawet dobrą i ciekawą ale źle czytaną, to szybko zakończyłabym przygodę z audiobookami. Ale zaczęłam bardzo dobrze, książką Donato Carrisi, idąc za ciosem, przesłuchałam następnie "W szponach" Izabeli Janiszewskiej i kilka kolejnych tytułów. Muszę przyznać, że zdecydowanie lepiej słucha mi się męskich głosów, ale zdarzają się też na tyle ciekawe książki i przyjemne damskie głosy je czytające, że najpierw zawsze przesłuchuję fragment by się zorientować, czy słuchanie będzie przyjemnością, czy lepiej raczej nie zaczynać.

Z mojego konta korzysta także moja córka, która ma na swoim koncie jeszcze większą liczbę przesłuchanych i przeczytanych książek ;) Postaram się namówić ją na stworzenie listy ulubionych audio i e-booków.

Jeżeli i Wy macie ochotę rozpocząć przygodę z audio- i e-bookami to polecam skorzystanie z poniższego linku, który 30 dni darmowego dostępu do Storytel (zamiast standardowego 7-dniowego okresu próbnego). Po nim albo wykupicie sobie subskrypcje, albo zrezygnujecie.

 ➡️ L I N K ⬅️

Na mojej półce czekają już książki Mieczysława Gorzki, Ruth Were i kilku innych autorów, których od dawna miałam w planach. 

Obecnie słucham tegoroczną powieść świąteczną Anny Langner "Skłam ze mną w te święta" i powiem tak... gdyby nie głos lektora nie dokończylabym jej 😉

Może polecicie mi jeszcze jaką książkę dostępną w formie audiobooka? A może dopiero zamierzacie spróbować, czy ta forma jest dla Was? :)

5 komentarzy:

  1. Ja coraz częściej sięgam po audiobooki dzięki funkcji głośnego czytania na moim czytniku. Tak się zaczęło i teraz lubią słuchać. W ten sposób zdecydowanie szybciej poznaje się kolejne książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się jeszcze nie mogę przekonać, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też zajęło chwilę, by nauczyć się skupić przy audiobooku, a i tak jestem w stanie słuchać tylko lekkich książek. Te bardziej ambitne wolę w wersji papierowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię słuchać audiobooków. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jakoś nie jestem przekonana do audiobooków. Może pora to zmienić?

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Feminadomi.pl , Blogger