Nowe śledztwo Jakuba Kani! Czy będzie jego ostatnim?
Tam, gdzie sąsiedzi mogą się dzielić opłatkiem, ale nie sprawami z przeszłości...
Czego szukał po wojnie na Śląsku Opolskim światowej sławy kompozytor Aram Chaczaturian, przysłany przez NKWD? Czy on także był oprawcą?
Wyjątkowo trudna i ściśle poufna sprawa wagi państwowej wiedzie Jakuba Kanię – specjalistę od śledztw historycznych – do Grodkowa, którego szarą eminencją jest radna sejmiku wojewódzkiego, Iwona Kern. Dlaczego wyszła za mąż za Tomasza, człowieka, którego powinna nienawidzić? O co tragicznie poróżniły się ich rodziny? Jakie tajemnice kryją ruiny jednej z najwspanialszych niegdyś rezydencji magnackich w Europie, w której dwieście lat temu sprowadzono całą orkiestrę na intrygujący koncert dla... dwóch osób? Jak połączą się losy porzuconej przez matkę czteroletniej Joanny Gryzik i „diabła z Rudy”, potwornie okaleczonego w młodości i oszpeconego odludka Karola Goduli? I wreszcie czym była „tajemnicza melodia”, którą nie tylko prokurator Kania próbuje odszukać…
Maciej Siembieda z mistrzowską zręcznością splata sensacyjną fikcję z Wielką Historią i małą polityką oraz fascynującymi śląskimi ciekawostkami. Trzymające w napięciu wydarzenia wokół sprawy Chaczaturiana, prawdziwej bajki o Kopciuszku, przeklętych nut oraz rodzinnych sekretów i tajemnic pałacu w Kopicach stawiają pod znakiem zapytania nie tylko dalszą karierę prokuratora Jakuba Kani, ale przede wszystkim naszą przespaną noc…
Czy jest tu ktoś, kto jeszcze nie czytał żadnej książki Macieja Siembiedy? Jeśli tak to namawiam aby to zmienił. Wystarczy jedna książka, by przekonać się, że autor potrafi już pierwszymi stronami 'przyspawać' nas do książki i wypuścić z niej dopiero gdy dojdziemy do tylnej okładki. Amerykanie mają Dana Browna, my mamy Macieja Siembiedę - i nie ma co ukrywać, mamy lepiej ;)
Tym razem autor zabiera nas do województwa opolskiego, na którego terenie prokurator IPN Jakub Kania, próbuje rozwiązać tajemniczą, ściśle tajną sprawę ewentualnej współpracy światowej sławy kompozytora Arama Chaczaturiana z NKWD, [której działalność w tamtym czasie, nie tylko na Opolszczyźnie, można nazwać bestialską]. Sprawa nie jest prosta, zwłaszcza gdy pomocą służą osoby, chcące więcej zatuszować niż ujawnić. Postać kompozytora to nie jedyni historyczni bohaterowie występujący na kartach powieści. Autor przypomina także postać Karola Goduli, śląskiego przemysłowca, którego traumatyczna historia chwyta za serce.
Kiedy zasiadam do książek Macieja Siembiedy to zawsze mam przy sobie telefon. Dlaczego? Bo sprawdzam, co jest prawdą historyczną, a co nie. Co się wydarzyło, a co zostało wymyślone. Czuję się prawie jak główny bohater, z tym że nie opuszczam ciepłego mieszkania i wygodnego fotela. Tym razem mogłam sobie przybić piątkę, bo historię Goduli i jego podopiecznej, zwanej śląskim Kopciuszkiem, znałam.
Autor przeplata w "Kołysance" dwie rzeczywistości. Z jednej strony mamy czasy współczesne i śledztwo, a z drugiej przenosimy do schyłku XIX wieku, poznając twardego, choć mocno poranionego przez życie przedsiębiorcę. Pióro Siembiedy pięknie odmalowuje te dwa światy, nie pozwalając na nudę. A to jak łączy tyle tajemnic w jedną historię to majstersztyk. Z przyjemnością zarwałam dla tej powieści noc.
Jeżeli chcecie przekonać się jak Maciej Siembieda łączy historię z fikcją, jak genialnie przeplata prawdę z wytworem swojej wyobraźni to koniecznie sięgnijcie do "Kołysanki". Z wcześniejszych książek autora polecam moją ulubioną, czyli "Gambit".
Twoja recenzja bardzo zachęciła mnie do przeczytania tej książki kochana.
OdpowiedzUsuńTeż się czuję zachęcony, mam kontakt z Autorem przez Instagram, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyła, świetna lektura :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu poznać prozę tego autora. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńale mam na ową pozycję smaka;D
OdpowiedzUsuńale mam smaka na ową pozycję;D
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś tą książką! Koniecznie muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale chętnie to zrobię.
OdpowiedzUsuńchętnie i ja po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam czytać i mimo iż jestem dopiero na 30 stronie już wiem, że od lektury się nie oderwę!
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze nie czytałam żadnej książki tego autora :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Nie czytałam jeszcze nic autora. Chyba muszę to zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki. Autora nie miałam okazji wcześniej poznać, ale coś czuję, że moglibyśmy się polubić ;) Zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale chętnie przeczytam tę książkę, bardzo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jeszcze nic nie czytałam od tego autora. Muszę nadrobić jego twórczość :)
OdpowiedzUsuń