Do tej pory żadne z używanych płynów micelarnych nie spełniło moich oczekiwań, gdy więc znalazł się taki, z którego jestem naprawdę w miarę zadowolona postanowiłam go wam przedstawić. Kupiony zupełnym przypadkiem pod wpływem chwili, ładnego opakowania i dobrej ceny (ok.12 zł).
Soraya, Clinic Clean
Soraya, Clinic Clean
Opis produktu:
Soraya Delikatny płyn micelarny Clinic Clean usuwa makijaż i zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Odświeża i oczyszcza cerę, a jednocześnie pozostawia ją nawilżoną i gładką. Jego formuła jest bardzo łagodna dla skóry i oczu, płyn nie powoduje szczypania i zaczerwienienia. Demakijaż jest łatwy i komfortowy, nie wymaga intensywnego pocierania. Fizjologiczne pH. Soraya Delikatny płyn micelarny Clinic Clean zawiera ekstrakt z lotosu, który nawilża skórę i łagodzi podrażnienia Nie zawiera kompozycji zapachowej, parabenów, alkoholu i barwników.
Przetestowany na osobach o wrażliwej skórze oraz wrażliwych oczach. Testowany dermatologicznie i okulistycznie.
Przetestowany na osobach o wrażliwej skórze oraz wrażliwych oczach. Testowany dermatologicznie i okulistycznie.
Moja ocena:
Z pewnością będę próbowała jeszcze inne płyny, aby trafić na swój ideał, póki jednak takiego nie znajdę, wiem, który mnie nie zawiedzie.
A jaki jest Wasz ulubiony produkt do demakijażu? Jaki płyn micelarny polecacie?
W sumie nie używam takich płynów bo zazwyczaj nie pasują mi i skóra mnie po nich pali... Dlatego raczej nie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam ten płyn na sklepowej półce, jednak go nie miałam. Nie przepadam jakoś za Sorayą
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać o tym płynie micelarnym przy następnych zakupach. ;)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie bardzo lubię produkty z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa ulubionego płynu nie mam, ale za to nie kupię już nigdy z tych z Nivea.
OdpowiedzUsuńŚrednio lubię markę :P
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i ogólnie byłam dość zadowolona. Choć teraz już całkiem zrezygnowałam z tej marki. Będę musiała na nowo się z nią pogodzić :D
OdpowiedzUsuńTego płynu jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio sięgnęłam po kosmetyki Soraya, ta marka zdecydowanie zbyt rzadko pojawia się w mojej łazience.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam :) U mnie sprawdza się Sylveco lub Vianek jeśli chodzi o oczy, resztę zmywam olejkiem ;)
OdpowiedzUsuńChyba akurat tych marek jeszcze nie próbowałam
UsuńFajnie, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJestem, ale dalej szukam lepszego ;)
UsuńJa używam w tej chwili naturalnych mydełek i żelu z węglem. :) A do demakijażu oczu używam produkt Freedom Eye Makeup Remover.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Dzięki, może i ja wypróbuję:)
UsuńNie znam tego płynu, ja używam Bebeauty z Biedry i jak dla mnie jest okey ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować
Usuń